Jak informuje "Rzeczpospolita", w uzasadnieniu sędzia stwierdził, że każdy, także stacja telewizyjna ma prawny i konstytucyjny obowiązek szacunku dla symboli narodowych, w szczególności flagi.
To, co stało się w programie Wojewódzkiego - wetknięcie polskiej flagi w atrapę psich odchodów - nie było zdaniem Sądu Najwyższego uzasadnione ani formą, ani tematem programu.
Najbardziej żenujący w całej tej sprawie jest fakt, że TVN kilka lat walczył, by nie płacić kary za znieważenie polskich symboli narodowych. Przez jakiś czas telewizja mogła nawet liczyć na uniknięcie odpowiedzialności, gdy Sąd Okręgowy uchylił karę nałożoną przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Na szczęście innego zdania był Sąd Apelacyjny.
Wyrok Sądu Najwyższego jest już ostateczny: TVN zapłaci za antypolski wybryk w programie Wojewódzkiego.