DBMPJKJKM e4ea1

Informacje o źródle tej kompilacji, którą umieszczam tu za zgodą, są na końcu wpisu.
 
Po czterdziestu dniach - w niedzielę 27 maja - grupa osób niepełnosprawnych i ich opiekunów zdecydowała się zawiesić swój protest w Sejmie. Jednak media jeszcze trochę o nim mówią.
 
Tutaj przedstawiam kilka przykładowych relacji z pierwszych dni protestu (od góry do dołu: piątek 20 kwietnia - Zbyszek G, sobota 21 kwietnia - MASAKRACJA, wtorek 24 kwietnia - Punkt Widzenia TV):
 
 
 
 

Na wszystkich trzech kanałach znajdziemy trochę więcej nagrań z protestu.

 

Tutaj podaję link do mojego poprzedniego wpisu o nim: W świetle obecnego protestu w Sejmie (20 maja - moja rubryka na OMON.pl). Czy coś nowego miało miejsce od tamtego czasu? I tak i nie, o nowych informacjach wspominam niżej, a poza tym jak zwykle ograniczano dostęp rozsądniejszym głosom do głównych telewizji w sprawie protestu - w tym ON - bez względu na to jakie opcje polityczne one popierały.
 
W środę 16 maja Jacek Wilk - przypominam: obecnie poseł partii Wolność na Sejm - był gościem w Bardzo ważnej sprawie u p. Piotra Barełkowskiego na antenie Telewizji wPolsce.pl, gdzie jego oponentem był p. Piotr Szumlewicz:
 
 

Jacek zaznaczył, że jeśli miałaby istnieć jakaś nie-prywatna pomoc dla ON, to jedynie na poziomie gminnym, kiedy to łatwiej ogarnąć kto naprawdę potrzebuje wsparcia i w jakiej postaci, a kto tylko udaje.

 

Następnego dnia - w czwartek 17 maja - p. Janusz Korwin-Mikke był gościem w Rozmowie Politycznej u p. Dominiki Długosz na antenie Polsat News 2 (w środku link do nagrania z polsatnews.pl). Przypominam jego wystąpienie w środę 25 kwietnia w TAK CZY NIE u p. Agnieszki Gozdyry na antenie Polsat News (w środku link do nagrania z polsatnews.pl), gdzie jego oponentką była p. Joanna Scheuring-Wielgus (przypominam: posłanka na Sejm niezrzeszona, wcześniej Nowoczesnej). W przeciwieństwie do p. Gozdyry w TAK CZY NIE p. Długosz w Rozmowie Politycznej dała się spokojnie wypowiedzieć p. JKM i za to wielki plus ode mnie dla niej. Nie znam p. Długosz, ale mam nadzieję, że w programach typu TAK CZY NIE - gdzie dyskutują ze sobą dwaj oponenci - jest ona rzetelniejsza od p. Gozdyry. Nie chcę oceniać wszystkich dziennikarzy Polsat News po zachowaniu p. Gozdyry.
 
Również w czwartek 17 maja ponownie zaproszono Konrada Berkowicza - przypominam: v-prezesa, oraz członka zarządu i rady partii Wolność, a także prezesa okręgu Wolność Kraków - do TAK CZY NIE (w środku link do nagrania z polsatnews.pl) u p. Gozdyry, gdzie tym razem jego oponentem był p. Karol Milewicz, który bierze udział w proteście. [ Zobacz też: Berkowicz do protestującego ojca: Zabrano panu 1000 złotych w podatkach. Teraz musicie odzierać się z godności i prosić o zwrot 500 złotych [VIDEO] (sobota 19 maja - strona internetowa Najwyższego Czasu), Berkowicz do protestującego ojca: Zabrano panu 1000 złotych w podatkach. Teraz musicie odzierać się z godności i prosić o zwrot 500 złotych [VIDEO] (sobota 19 maja - Wolność24). ] Można porównać to wystąpienie z tym z czwartku 3 maja, kiedy oponentką Konrada była p. Iwona Hartwich, bo Konrad opublikował linki do tego z 3 maja na swoim profilu na Facebooku: tu link do całego odcinka (sobota 5 maja o 21:11), a tu urywki z samymi jego wypowiedziami (poniedziałek 7 maja o 22:55). W nawiązaniu do zakazu dla dwóch niepełnosprawnych chłopców uczestniczących w proteście - z których jeden to syn p. Hartwich - na wychodzenie na spacer z Sejmu i nie-wpuszczenia do Sejmu p. Janiny Ochojskiej Konrad słusznie zauważył, że na problemach ON zrobiono spektakl medialny - jak niegdyś na śmierci Madzi z Sosnowca - za co, zaznaczam, nie obwiniał samych osób protestujących. Następnie przypomniał o ON nie-zgadzających się z formą pomocy dla ON postulowanej przez osoby protestujące w Sejmie - czyli m.in. o mnie i innych wymienionych przez niego w TAK CZY NIE z 3 maja - i Dominice Budzyńskiej, która pisała pod jednym z jego postów na Facebooku po tamtym odcinku. Pan Milewicz na podstawie własnych doświadczeń z zabieganiem o pomoc dla swoich córek omawiał obecne problemy z pomocą dla ON. Konrad wyjaśnił mu ich przyczynę i sposób rozwiązania ich, oraz wspomniał o swojej współpracy z jedną fundacją charytatywną. Na to p. Gozdyra podała kraje skandynawskie jako przykład pomocy dla ON dzięki wysokim podatkom na socjał. Konrad odparł, że to jest na razie tam możliwe dzięki nadwyżce budżetowej, pochodzącej z czasów kapitalistycznych tych krajów. Tego ostatniego p. Gozdyra wydawała się nie rozumieć - choć Konrad wyłożył kawę na ławę, bo dodała, że uważa jego argument za zaprzeczenie tezy, że w krajach z wysokimi podatkami "nie można tych podatków sensownie wydawać na pomoc osobom niepełnosprawnym", a potem powiedziała parę podobnych rzeczy w tym stylu. Oczywiście często przerywała Konradowi w kluczowych momentach - choć nie tak napastliwie jak w tamtym odcinku. Konradowi jednak udało się powiedzieć rzecz najważniejszą, bo przypomniał słowa p. Milewicza z początku odcinka o poparciu przez społeczeństwo postulatów osób protestujących w Sejmie i dodał, że w takim razie społeczeństwo może prywatnie wspomagać ON i innych potrzebujących, co szłoby sprawniej gdyby nie nadmiar biurokracji, którym część urzędników jest kuszona, by ulec korupcji. Widać też zdenerwowanie u p. Milewicza jak wtedy u p. Hartwich, lecz w przeciwieństwie do niej - za co daję mu wielkiego plusa - zachowywał się kulturalniej wobec Konrada.
 
W kolejny czwartek - 24 maja - Konrad był gościem w Wieczorze wPolsce.pl u p. Barełkowskiego, gdzie też poruszano m.in. temat ON i wspomniał tam o dr. Bawerze Aondo-Akaa, Tomku Trzajnie i Dominice Budzyńskiej:
 
 
W ten sam czwartek Jacek Wilk był gościem w Rozmowie Politycznej u p. Długosz (w środku link do nagrania z polsatnews.pl). Jak Konrad w TAK CZY NIE z czwartku 24 maja, Jacek zarzucił partii rządzącej i opozycji uprawianie polityki na całym proteście. Jednak za bardzo popłynął tu co do osób protestujących, bo one mogły być po prostu wmanewrowane w ten dym. Następnie przedstawił ówczesne konsekwencje tego protestu dla pracy Sejmu. Dodał też, że cała partia Wolność, świadoma szumu wokół całej sprawy, dystansuje się do niej. I dobrze, bo nie podsycali i tak dużego dymu.
 

Dodatkowe paliwo do tego dymu dostrzegłam w przepychankach z czwartku 24 maja między osobami protestującymi i Strażą Marszałkowską. Tutaj opublikowane dzień później na MASAKRACJI nagranie z całego zajścia:

 

 
Zaznaczam, nie widzę kto pierwszy zaczął te przepychanki, dlatego nie oceniam. Jednak naprawdę żal mi się zrobiło tych ON, że były w środku całego tumultu.
 

Tutaj materiał Super WP z komentarzem do całej sprawy opublikowany w czwartek 24 maja na Magda W. PL:

 

 
Kolejne paliwo dostrzegłam w sprawie zatrudnienia syna p. Hartwich. Ona twierdziła, że jest on bezrobotny i nigdzie nie może znaleźć pracy, oraz "uspołecznia się w Fundacji z Widokiem". Na to rzeczona fundacja zamieściła na swoim profilu na Facebooku we wtorek 22 maja o 23:35 nieco inną informację. Z kolei na Wirtualnej Polsce zostały opublikowane dwa artykuły z kolejnymi doniesieniami - jeden w niedzielę 27 maja o 13:30, a drugi w dzień później o 10:18. Specjalnie unikam opowiedzenia się po którejkolwiek ze stron, bo nie znam prawdy.
 
O obydwóch sprawach wspominam, bo sam spór medialny wokół protestu i kręcenie się wokół nich tylu polityków partii rządzącej i opozycji poddał w wątpliwość jego apolityczność.
 
W Wiadomościach TVP z czwartku 24 maja  (w środku link do nagrania ze strony internetowej TVP, w którym o proteście mowa w min. 12:05-15:57). razem z informacjami o tych dwóch sprawach padła też krótka migawka z niewidomą Panią, która nie zgadzała się z formą protestu. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że chciano w ten sposób pokazać, że jest bardzo mało ON nie-zgadzających się z formą protestu.
 
Tymczasem było inaczej, co sama zaobserwowałam. Oprócz mnie i innych ON wymienianych przez Konrada we wszystkich jego dotychczasowych wystąpieniach w sprawie protestu byli też inni, zarówno wśród samych ON jak i ich opiekunów, bez względu na popierane opcje polityczne.
 
W poniedziałek 21 maja na Włodek Ciejka TV ukazało się nagranie z dr. Bawerem Aondo-Akaa i jeszcze dwiema innymi ON, gdzie reszta przemawiających praktycznie nie dała się im wypowiedzieć:
 


Dzień później NPTV - jedna z telewizji antysystemowych - opublikowała wywiady z nimi, te dwie pozostałe osoby to byli państwo Jan i Joanna Kita:
 
 
 
Uważam następujące pytanie p. Jana Bodakowskiego do państwa Kita za - delikatnie mówiąc - nietaktowne:
 
Pytanie do osób niepełnosprawnych, których życie na pewno jest ciężkie. Czy Państwo woleliby być zabici jako dzieci czy wolą cieszyć się życiem w stanie niepełnosprawności?
 
Tego samego dnia dr Aondo-Akaa był gościem w Dniu wPolsce.pl:
 
 
Przy moim poprzednim wpisie na temat całej sprawy jeszcze się wstrzymywałam, ale teraz jestem pewna. Do głównych mediów nie dopuszczano głosów ON - bez względu na to jakie opcje polityczne popierają - jeśli nie zgadzały się one z formą protestu.
 
W sobotę 26 maja Jacek Wilk był gościem w Minęła Dwudziesta u p. Adriana Klarenbacha na antenie TVP 1, gdzie oponentami byli (w środku link do nagrania z profilu Jacka na Facebooku), i powtórzył tam swoje słowa z Rozmowy politycznej. Najwyższy Czas zamieścił na swojej stronie internetowej trafny komentarz do tego odcinka. Daję wielkiego plusa p. Klarenbachowi za rzetelność i dawanie równych szans wszystkim trzem dyskutantom.
 
Wspomniane przepychanki były jedną z przyczyn przerwania protestu, jak zadeklarowała p. Hartwich na konferencji prasowej (niedziela 27 maja - MASAKRACJA):
 
 
Jednak w mediach wciąż o tym mówią - nawet poza-internetowych. Przykładowo w poniedziałek 28 maja p. Monika Olejnik w Kropce nad I na antenie TVN24 rozmawiała o tym z p. Adamem Bielanem z Porozumienia, wicemarszałkiem Senatu. Tego samego dnia na swoim profilu na Twitterze o 00:01 p. Rafał Ziemkiewicz ostro nazwał formę protestu. No proszę, pomówił ostatnio p. JKM o brak współczucia dla ON, a sam nazwał cały protest jak nazwał. Kolejny przykład hipokryzji w jego wykonaniu! Z kolei dzisiaj w Tak jest u p. Andrzeja Morozowskiego na antenie TVN24 rozprawiano m.in. o wystawieniu przez Sejm rachunku osobom protestującym za cały protest.
 
Czemu przynajmniej w takim samym stopniu jak protestu grupy ON i ich opiekunów w Sejmie nie omawiano np. protestów rolników, mających miejsce w podobnym czasie i to w całej Polsce? W końcu rolnictwo zajmuje się produkcją sporej grupy żywności, której jakość wpływa przecież na nasze zdrowie.
 
 
Zdjęcie Mateusza Pucka z p. JKM jest zrzutem z wideobloga opublikowanego w dniu 21.05.2015 na kanale Nowa Prawica Poznań na YouTube:
 
 
Moje zdjęcie z p. JKM zrobiono przed wykładem "Prawo czy lewo" w Warszawie w dniu 12.12.2013.
 
Zdjęcie Dominiki Budzyńskiej, które opublikowała na swoim profilu na Facebooku, jest z okresu kampanii do wyborów prezydenckich 2015.