Wiele osób wciąż może uważać, że drukarki 3D produkują jedynie plastikowe, mało przydatne przedmioty, lub po prostu tworzą kolejne niepotrzebne śmieci. Eksperci uważają jednak, że sytuacja jest zupełnie inna - drukarki 3D mogą z powodzeniem produkować żywność, broń a nawet części dla samolotów i innych pojazdów wojskowych.

MakerBot Replicator 2 8f24b


Przyzwyczailiśmy się do tego, że drukarki 3D mogą produkować różne przedmioty, jakie tylko przyjdą nam do głowy - oczywiście są to plastikowe rzeczy. Jednak już od dłuższego czasu istnieją specjalne drukarki 3D, które tworzą przedmioty z drewna a nawet z metalu. Jak można się domyśleć, technologia ta jest w centrum zainteresowania producentów broni.

Analityk Alex Chausovsky z IHS Technology powiedział, że amerykańskie wojsko inwestuje sporo pieniędzy w nowe uniformy, sztuczną skórę dla osób rannych oraz w żywność - wszystko to oczywiście drukowane w drukarkach 3D. Możliwości jest jednak znacznie więcej.

Na początku 2014 roku koncern zbrojeniowy BAE Systems wyprodukował za pomocą drukarki 3D metalowe części dla samolotu Tornado GR4. Natomiast jeszcze w 2013 roku, firma Solid Concepts wydrukowała pierwszy metalowy pistolet M1911. Co więcej, Stany Zjednoczone pracują nad koncepcją samolotu, w którym drukowane byłyby kolejne mniejsze samoloty, natychmiast gotowe do wykonania swojej misji.

Drukarki 3D mogą również odmienić sposób prowadzenia misji zagranicznych bądź dozbrajania wojsk lub ugrupowań w innych krajach - zamiast dostarczania broni, wystarczyłoby jedynie wysłać na miejsce drukarki 3D. Warto również dodać, że w tym roku wygasają kluczowe patenty a drukarki 3D produkujące metalowe przedmioty staną się znacznie bardziej dostępne.

Źródło: tylkonauka.pl