Premier Wielkiej Brytanii poinformował, że w ciągu przyszłego miesiąca Londyn wyśle na Ukrainę swoich żołnierzy. Jak zaznaczył David Cameron, brytyjski personel wojskowy pomoże w szkoleniu ukraińskiej armii, zapewniając jej m.in. wsparcie logistyczne, wywiadowcze oraz medyczne.
Szef brytyjskiego rządu podkreślił, że w szkolenie zaangażowany zostanie szereg brytyjskich wojskowych, którzy będą pracowali z dala od miejsc, w których toczą się walki.
Cameron zaznaczył też, że brak reakcji Zachodu na działania Rosji na Ukrainie sprawi, że w następnej kolejności dojdzie do destabilizacji innych państw. – Jeśli nie sprzeciwimy się Rosji, w dłuższej perspektywie odczujemy tego konsekwencje. Zobaczymy bowiem dalszą destabilizację. Następna będzie Mołdawia lub któryś z krajów bałtyckich – powiedział.
Z kolei brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że w sumie na Ukrainę pojedzie 75 żołnierzy. Ich praca zostanie podzielona na cztery obszary – medyczny, wywiadowczy, logistyczny oraz szkolenia piechoty.
Personel, który będzie szkolił Ukraińców, spędzi tam od miesiąca do dwóch, a dowództwo do pół roku.
Źródło: niezalezna.pl