Premier Czech Bohuslav Sobotka oznajmił, że jego kraj będzie przyjmował uchodźców na podstawie suwerennych decyzji i nie zamierza się podporządkowywać mechanizmom Unii Europejskiej w tej sprawie.
Republika Czeska chce pomagać uchodźcom na podstawie suwerennej decyzji własnego rządu, a nie kierując się mechanizmami definiowanymi przez Unię Europejską - powiedział cytowany przez Polską Agencję Prasową Sobotka po posiedzeniu rządu.
Socjaldemokratyczny polityk zaoponował w ten sposób przeciwko kwotom, jakie chce wprowadzić Komisja Europejska w kwestii przyjmowania uchodźców przez kraje Unii Europejskiej. KE ma rzedstawić do końca maja projekt rozsiedlenia 20 tysięcy ludzi w państwach Unii.
Moim zdaniem nie ma teraz do dyspozycji w ramach Unii Europejskiej prawnego mechanizmu, na podstawie którego można by było wprowadzić kwoty - powiedział Sobotka. Jak zaznaczył, Czechy będą pomagać uchodźcom na zasadzie dobrowolności i na miarę własnych mozliwości.
Syryjscy chrześcijanie, czyli jak urobić Polaka-katola
Od pewnego czasu nie ustaje dyskusja na temat konieczności bądź braku konieczności przyjmowania na tereny Rzeczypospolitej uchodźców z Bliskiego Wschodu. To, że jako kraj mamy jakikolwiek wybór, jest zwykłą ułudą. Tocząca się debata jest sztucznie nakręcaną propagandową machiną.
Rządzący wiedzą doskonale, że nasza przynależność do Unii Europejskiej odbiera nam elementarną suwerenność zarówno w tej, jak i w wielu innych sprawach. Polska od 1 maja 2004 roku utraciła możliwość swobody decyzyjnej w kwestiach istotnych z punktu widzenia państwa i obywateli. Taką jest na pewno decyzja o przyjęciu syryjskich imigrantów, zwanych przez mainstream „syryjskimi chrześcijanami”. Rząd koalicji PO-PSL podejmuje temat tylko dla świętego spokoju, by uciszyć oburzonych. Sprawa jest bowiem z góry przegrana.
Skoro nie można powstrzymać fali odmiennych kulturowo uchodźców, trzeba wmówić głupim Polakom, że to tak naprawdę żadni odmieńcy, ale swoi, znani, by nie powiedzieć swojscy ludzie – tak zapewne wymyślili to sobie nasi włodarze. Oczywiście nie trzeba było długo czekać na realizację tego założenia. Unijnym pachołkom zawtórowały ich medialne służby, które nie mówią o imigrantach inaczej, jak o „chrześcijanach”. Naprawdę nie słyszałem jeszcze, by poruszono ów temat bez tej propagandowej nowomowy. Polak-katol usłyszy i stwierdzi, że skoro to tacy chrześcijanie, to czemu nie. Tylko skąd u systemowych funkcjonariuszy taka wiedza? Są chrześcijanami albo i nie są. Kto ich tam wie?
Podobnie machina propagandy działała już wielokrotnie w innych przypadkach. Wystarczy wspomnieć chociażby słynny „koszerny”, bo przecież nie „żydowski” sklep zaatakowany w Paryżu, czy też zamach dwóch „braci”, bo przecież nie „muzułmanów” również we Francji na początku tego roku.
Poprawność polityczna zakazuje mówić jednak o tym, że dziwnym trafem wspomniani „chrześcijanie” oburzają się na rozdrobnienie ich rozmieszczenia. Grupa przybyłych już do Polski niemal 160 Syryjczyków ma trafić do mieszkań m.in. w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu i Białymstoku. Oni jednak wyraźnie chcą dążyć to stworzenia gett. Pod tym względem wcale nie są chrześcijańscy. Są raczej podobni do muzułmańskiej syryjskiej większości – z założenia unikają asymilacji, odrzucając zastane zasady współżycia społecznego i dążąc do ustanowienia w goszczącym ich państwie własnych praw i obyczajów, stopniowo próbując przejąć nad nim kontrolę. To żadne political fiction – obserwujemy to chociażby we wspomnianej już Francji czy krajach skandynawskich.
Ale kto o tym mówi? Nikt. Zamiast tego słyszymy trajkoczącą premier Ewę Kopacz, która krzyczy, że musimy bez szemrania przyjąć uchodźców, bo „nam kiedyś też pomagano”. Kto? Kiedy? Syryjczycy? W ostatecznym rozrachunku i tak zawsze trzeba liczyć wyłącznie na siebie, tego uczy przecież historia. Ale co może wiedzieć o tym przepełniona „historykami” (cudzysłów z szacunku dla tej szlachetnej profesji) Platforma Obywatelska?
Prawda jest taka, że syryjscy uchodźcy, chrześcijanie czy niechrześcijanie, zostali zakwaterowani w Polsce bez żadnych konsultacji społecznych, bez woli obywateli, a nawet władzy – wykonała ona tylko odgórne polecenie Brukseli. Teraz żałośnie robi dobrą minę do złej gry, jak zwykle biorąc Polaków za idiotów, którzy uwierzą w każdą bajkę. Tym samym na naszych oczach zmieniamy się w kraj, który przestaje być obserwatorem upadku zachodnich państw, ale sam być może stanie się areną antyeuropejskich rewolucji. Oby wszelkie apokaliptyczne wizje okazały się przesadzone. W razie spełnienie najgorszego scenariusza pamiętajmy jednak, kto nas w to wszystko wpakował.
Źródło: parezja.pl / kresy.pl
POWIĄZANE:
|
|
|
|
Kontrrewolucja informacyjna!
Masz ciekawe informację? Zarejestruj się i podziel się nimi!
Wystąp z inicjatywą i zostań liderem OMON-u w swoim mieście! Poszukujemy chętnych do współpracy na zasadzie oddolnego i niezależnego dziennikarstwa. Zbudujmy wspólną strukturę wiadomości regionalnych!
Kontakt:
"Zbuduj z nami naszą nową rzeczywistość".
|
OMON - skr. OUR MEDIA & OUR NEWS
0% Cenzury i Propagandy
50% Zysków dla Najaktywniejszych Użytkowników
100% Otwartego i Oddolnego Dziennikarstwa
OMON.pl to pierwszy portal informacyjny tego rodzaju w Polsce. Dzieli się ze swoimi najlepszymi użytkownikami połową zysków(50%) uzyskanych z reklam i darowizn pod koniec każdego roku kalendarzowego.
Jest to nowatorska koncepcja otwartego i oddolnego dziennikarstwa, gdzie każdy ma szansę zamieścić dowolną wiadomość, materiał filmowy, zdjęcie itp.
Każdy zarejestrowany użytkownik ma również szansę ocenić dany artykuł i materiał, który przypadł mu do gustu i zasłużył na upublicznienie po przez przyznanie medalu. Użytkownicy z największą liczbą uzyskanych medali pod koniec roku kalendarzowego dostają odpowiedni procent z dochodów portalu, odpowiadający ich miejscu rankingowemu.
Charakter portalu odpowiada strukturze wojskowej, gdzie uzyskuje się odznaczenia i stopnie wojskowe, za określone działania związane z aktywnością na portalu jak i poza nim. Im większy stopień wojskowy(odpowiadający określonej liczbie medali), tym większe możliwości, uprawnienia i oddziaływanie w jakim kierunku ma się rozwijać portalu OMON.pl. Za wybitne osiągnięcia i od stopnia podoficerskiego można otrzymać odpowiednie odznaczenia i szarże do rąk własnych.
Portal ma stanowić alternatywę i przeciwwagę dla obecnych mediów głównego nurtu, gdzie informacje i wiadomości są kierowane i zatwierdzane odgórnie.
Portal OMON.pl daje całkowicie wolną rękę swoim użytkownikom, nie cenzuruje kontrowersyjnych treści, czy ciężkich tematów, które nie są poruszane przez mainstreamowe media, celowo bądź nie.
OMON ma na celu zintegrować wokół siebie wszystkie niezależne środowiska, witryny, blogi, dziennikarzy, aby zbudować i wykreować zupełnie nową rzeczywistość, jak i jakość w polskiej przestrzeni medialnej.
Zapraszam do rejestracji pod moim linkiem polecającym.
http://omon.pl/index.php/rejestracja?invitecode=chemik87
Jeżeli posiadasz Facebooka zapraszam do polubienia fanpage'a pod adresem:
https://www.facebook.com/OmonPL